niedziela, 15 sierpnia 2010

targ średniowieczny/ medieval fair

W zeszły piątek byliśmy w Silves na medieval fair (dosłownie 'średniowieczny targ'). Od kilu lat w sierpniu przez kilka dni to spokojne miasteczko pośród wzgórz ożywa, wypełnia się setkami dźwięków i tysiącem zapachów. Za czasów kalifatu kordobańskiego była to tętniąca życiem stolica regionu, a przez kilkadziesiąt lat nawet taifa (niepodległe muzułmańskie królestwo). Właśnie ten okres aż do czasów rekonkwisty przywoływany jest do życia podczas spektakli odgrywanych każdego dnia targu. Oprócz tego można zobaczyć sokolników w pracy, maszerujące karawany, taniec brzucha, zjeść 'średniowieczne' naleśniki lub inne potrawy, wypić 'średniowieczną' sangrię w średniowiecznym kubku... Na szczęście toalety są mało średniowieczne... :)

Last Friday we went to Silves for medieval fair. Since few years this normally calm town placed in between the hills revive, fills up with thousands of sounds and smells. When Caliphate of Cordoba ruled Iberian peninsula Silves was full of life capital of this region and for several dozen of years it was independent taifa (Taifa of Silves)- independent muslim kingdom. During festival some shows are performed to bring back this period. Its also possible to see falconers, caravans hanging around the town, belly-dancers, to eat 'medieval' pancakes and other courses, to drink 'medieval' sangria in 'medieval' mug. Fortunately toilets are not so 'medieval' ;)

http://www.youtube.com/watch?v=15he9s5X7-o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Evora

Evora